Margozin 2013(16) Listopad (PDF)

W zeszłym miesiącu krainę Margonem obiegła
sensacyjna wiadomość – kod i artykuł związany
z naszą grą pojawił się w nowym numerze
największego w Polsce magazynu o grach – CDAction. Trochę później dowiedzieliśmy się też
o reklamie gry na miejskich autobusach. Co to
oznacza dla Garmory i Margonem? Spróbujemy
odpowiedzieć na to pytanie.
S T RO N A 3

Halloween. Januszek szuka sposobu, jak
skutecznie nastraszyć Kacpra, który zalazł mu
za skórę. Co wymyśli kreatywny pal, kilka hero
w EQ? Dowiecie się z najnowszego listu
Januszka!
STRONY 1 5
Nowa produkcja Garmory jest już prawie
gotowa, w najbliższych miesiacach czeka nas
jej premiera. Co to za gra? Na czym polega?
Spróbujemy zebrać dla Was trochę informacji!

Nowość w płatnościach ogłoszona przez
Thinkera poruszyła społeczność Margonem.
Co będzie zamiast bonusowych SŁ? Jak
gracze reagują na tę zmianę? Sprawdziliśmy
Wasze opinie.

STRONA 1 0

STRONY 7

M

Li stopad 201 3

N u m er 1 6

Witajcie!
W październiku ekipa Margonem nie próżnowała! Za nami
miesiąc obfitujący w niespodzianki, nowości i zapowiedzi.
Smocze Runy, expowiska, modyfikacja wiosek startowych,
artykuł i kod w CD-Action, autobusy z informacjami o naszej
grze, event Halloweenowy, nowa strona powitalna – działo się!
Co nas czeka w listopadzie? Czas pokaże, miejmy nadzieję, że
nie będzie gorzej niż w październiku!
W numerze zajmujemy się tymi zmianami, staramy się je
opisać, pokazać Wasze zdanie na ich temat, przeanalizować.
Nie zabraknie również naszych stałych działów, rozwiązaliśmy
kilka konkursów, przygotowaliśmy dla Was nowe, można
wygrać atrakcyjne nagrody.
Listopad to jeden z najbardziej ponurych miesięcy w roku. Jest
szaro, deszczowo, smutno. Jednak pocieszamy się tym, że
zbliża się grudzień, a razem z nim święta, ferie, prezenty, śnieg.
W Margonem to oczekiwanie wydaje się jeszcze bardziej
zauważalne. Po zakończeniu eventu Halloween wszyscy
czekają na ten gwiazdkowy. Wypatrują zimowego Ithan, choinki,
Mikołaja.
Mam nadzieję, że ten czas upłynie Wam bardzo szybko i doczekacie się tego, czego pragniecie, a zanim to nastąpi
administracja również Was rozpieści.
My widzimy się w środę, czwartego grudnia. Życzę Wam udanej
lektury i do zobaczenia za miesiąc!
Redakcja Margozin

Gazetkę Margozin redaguje zespół:
teksty: Eigen, Attehons, Nytalith, logo: Nomirek, DTP: Daeelli
Kontakt do redakcji:
Strona: http://www.margozin.pl Email: redakcja@margozin.pl Facebook: http://www.facebook.com/Margozin
Wszystkie grafiki użyte w Margozin pochodzą ze strony www.margonem.pl, www.margonem.com lub
www.sxc.hu
oraz nie są naszą własnością i należą do ich prawowitych twórców.

2

N u m er 1 6

Li stopad 201 3

POZA INTERNETEM

Wydarzeniem miesiąca w świecie Margonem bez wątpienia można nazwać
swoiste wyjście gry na ulicę. Ofensywa marketingowa Garmory rozpoczęła
się od artykułu w CD-Action, największym i najbardziej popularnym polskim
piśmie dla graczy. Niewiele później w Katowicach, Warszawie i Poznaniu
pojawiły się reklamy gry w komunikacji miejskiej.
Jest to wydarzenie bez precedensu – do tej rację – kolejki do elit, zwłaszcza niższopory tego typu reklamy były zarezerwowane lvlowych pewnie się zwiększą. Ale z drugiej
dla wielkich produkcji w stylu GTA V. Gry strony gra potrzebuje ciągłego napływu ludzi.
pokroju Margonem co najwyżej kupowały
bannery albo okienka w różnych, z reguły też
nie największych, serwisach. Jednak czy taka
kampania ma sens? Wiele osób ma
wątpliwości co do jej skuteczności, a jeszcze
więcej co do jej opłacalności. Czy mają rację?
Aby odpowiedzieć na to pytanie najpierw
musimy się zastanowić co tak naprawdę dała
ta szeroko zakrojona akcja. Szeroko
zakrojona, gdyż przypomnijmy, zawierała ona:
artykuł w CD-Action, wraz z bonusem dla
graczy, reklamę na całych autobusach
w Katowicach i Poznaniu, plakatach na ulicach
i wewnątrz autobusów w tychże miastach oraz
małych plakatów wewnątrz autobusów
w Warszawie.
Pierwszym i najbardziej oczywistym skutkiem
jest napływ nowych graczy. Niektórzy mogą
kręcić nosem, że tylu nowych, że nooby będą,
że źle, że niedobrze. Częściowo pewnie mają

3

N u m er 1 6

Należy też pamiętać, że mimo wszystko
Margonem jest produktem komercyjnym – a to
znaczy, że musi na siebie zarabiać. A więcej
graczy oznacza większe zyski – a to z kolei
oznacza szybszy rozwój gry, ciekawsze
eventy, lepszy support (a nie tylko nowe BMW
Thinkera, jak niektórzy sądzą ;)).
Dla niedowiarków statystyki rejestracji nowych
kont: w weekend po publikacji artykułu było
ponad 5000 nowych kont, podczas gdy
w „typowy” weekend jest niecałe 3000. Wzrost
o blisko 50%. Nieźle. Do tego „nowi” mogą
ciekawie rozbudować społeczność. CD-Action
adresowane jest do graczy, więc jest szansa,
ze część tych, którzy dzięki niemu zaczęli
grać, będzie naprawdę dobra w te klocki.
Z drugiej strony reklama uliczna może
przyciągnąć osoby nie orientujące się
w tematyce gier – ale za to mogące mieć
rozległą wiedzę na inne tematy.
Kolejnym zyskiem, choć już mniej oczywistym,
jest prestiż. Jak już pisałem, do tej pory
reklamy uliczne, czy na autobusach były
zarezerwowane tylko dla największych. Dzięki
nim Garmory może przebić się do
świadomości ludzi, a samo Margonem zyskać

Li stopad 201 3

trochę pozytywnej prasy. Nie tylko w sensie
dosłownym. Wiadomo, że nasza gra jest przez
wielu nazywana „polską tibią”, co raczej nie
jest komplementem. Być może część
„hejterów” przekona się, że skoro firmę stać na
taką reklamę, to sama gra nie może być taka
zła. Ponadto jest to szansa, by zaistnieć
w świecie polskiego game-devu. Świat ten
póki co jest dość mały i przy odrobinie starań,
Garmory mogłoby stać się jednym z bardziej
liczących się graczy. A skoro o Garmory mowa
– warto też zauważyć, że firma ostatnio
zaczęła przywiązywać uwagę do promocji. Nie
tylko swoich produktów, ale też samej siebie.
Do niedawna nie było nawet strony
internetowej z prawdziwego zdarzenia, teraz
jest nowa, całkiem profesjonalnie wyglądająca.
Logo firmy znalazło się też na wszystkich
plakatach reklamowych. Co to ma na celu?
Nie wiem, ale myślę, że może nam wyjść tylko
na zdrowie.
Dodatkowym atutem tak powszechnych
reklam jest to, że wielu graczy, którzy kiedyś
z różnych powodów przestali grać może sobie
przypomnieć o Margonem i zdecydować się
na powrót.

4

N u m er 1 6

Ostatnim plusem reklam o którym napiszę jest
zysk dla samych graczy. Oczywiście mam tu
na myśli pakiety przedmiotów, za które
normalnie trzeba by zapłacić o wiele więcej,
a kupując gazetę (a pewnie wielu z Was
kupowało ją tak, czy siak). Oprócz tego myślę,
że wielu z nas poczuło coś na rodzaj dumy.
„Patrz *pokazuje na autobus* to moja gra.
Jestem w niej prawdziwym koksem!” Ta
wypowiedź jest co prawda zmyślona, ale dam
sobie głowę uciąć, że wiele o podobnym
znaczeniu naprawdę padło.
Omówiłem już co grze i samym graczom dała
ofensywa reklamowa Garmory – teraz
przyjrzyjmy się zarzutom jakie zazwyczaj
padają przeciw niej. Najpopularniejszym
(w tym i wielu innych przypadkach) jest ten
o marnotrawieniu zasobów. Z jednej strony
administracja tłumaczy powolny rozwój gry
brakiem mocy przerobowej, a z drugiej
poświęca czas i pieniądze na tworzenie
reklam.
W gruncie rzeczy, dla kogoś, kto się orientuje
w tematyce zarzut jest zupełnie bezzasadny.

Li stopad 201 3

Rozwojem gry i marketingiem zajmują się
zupełnie inne osoby. Ważnym „zasobem”
wykorzystywanym zarówno w rozwoju gry, jak
i reklamie są graficy. W końcu reklama to
forma graficzna i ktoś ją musiał przygotować.
Chociaż wprawne oko zauważy, że część
elementów plakatów pochodzi z już wcześniej
wykorzystanych grafik, które zostały ze sobą
sprytnie połączone. Zresztą z brakiem grafik
Margonem raczej nigdy nie miało problemów.
Drugi popularny zarzut dotyczy pieniędzy i jest
w zasadzie dość podobny do tego pierwszego
– „Dlaczego wydajecie tyle kasy na reklamę
zamiast przeznaczyć ją na rozwój gry”. Otóż te
pieniądze zostały przeznaczone na rozwój gry.
Dzięki reklamie gra zdobywa nowych graczy,
vide rozwija się. Wiele osób zwracało uwagę,
że tradycyjne formy reklamy internetowej –
czytaj banery, wymiana linków itp. byłyby
o wiele tańsze. Fakt, tylko czy taka reklama
byłaby na tyle skuteczna? Poza tym jak już
pisałem, plakaty w mieście, artykuł w ogólnopolskim czasopiśmie mają sporą wartość
dodaną – prestiż i rozgłos, jakiego nie zapewni
żaden baner.
Innym zarzutem często
stawianym
przez
niezadowolonych graczy był ten o ograniczonym terenie reklamy. Tylko trzy miasta,
to niewiele. Trudno
powiedzieć dlaczego
administracja wybrała
akurat te miasta (no,
może poza Katowicami
– to tłumaczy lokalizacja samej firmy).
Łatwo jednak odpowiedzieć czemu wybrała ich tak mało – taka
akcja jest bardzo
kosztowna.

5

N u m er 1 6

Li stopad 201 3

Sam koszt oklejenia autobusu sięga kilku z specjalnym kodem w magazynie CD-Action,
tysięcy! Akcja jest bez wątpienia pionierska,
osobiście promocja była dlamnie miłym
nie wiadomo było czego się spodziewać. Nic
zaskoczeniem, nie spodziewałem się że
dziwnego, że spółka nie zaryzykowała dostaniemy aż tyle wspaniałych i użytecznych
kolejnych dziesiątków tysięcy w reklamy upominków. Ogólnie myślę że tego typu akcja
w innych miastach. Za to myślę, że jeżeli akcja
przypadła wszystkim graczom do gustu
okaże się sukcesem to możemy się i powiększyła
liczbę graczy i rozgłos o grze :D”
spodziewać powtórki w innych rejonach Polski.
Vargien (Gefion)

„Moim zdaniem promocja CDA to wspaniały
dodatek do gry, który pozwoli nam dostrzec
jeszcze większe piękno MMORPG. Zapewne
eliksiry, ulepszenia i kilka innych promocyjnych
rzeczy częściowo ułatwią nam poruszanie się
po świecie Margonem. Kod nie dość, że jest
tani, to także wielofunkcyjny. Zauważyć
można, że twórcy gry chcą nam zapewnić
coraz więcej rozrywki, z czego się bardzo
cieszymy i doceniamy trud jaki włożyliście
w stworzeniu tego :)”
Laramisti (Perkun)

Opinie kilku graczy:

„Ostatnio w Margonem wszystkich graczy
ucieszyła zapowiadana niespodzianka :) Ową
niespodzianką okazał się artykuł o grze wraz

„Był to rewelacyjny pomysł. Osobiście bardzo
mi się to spodobało.Może w przyszłości
dostaniemy wiele ciekawych promocji.”
Gorii

A co Wy sądzicie o reklamach Margonem?
Strzał w dziesiątkę czy strzał w stopę? Dajcie
nam znać w komentarzach na stronie
Margozin!

6

N u m er 1 6

Li stopad 201 3

PROJEKT GARMORY

Na początku trzeba zacząć od opisu, czym
jest Realm of Steam. Tytuł możemy tłumaczyć
jako "królestwo pary", "domena pary", "sfera
pary". Widzimy więc, że mamy do czynienia
z grą, która jest osadzona w świecie
steampunku. Jest to taka gałąź fantastyki
naukowej, w której dominującą rolę odgrywa
mechanika, nie elektronika. Widzimy tam
wielkie piece, mechanizmy, zębatki, sporo
metalu i bardzo dużo
pary wodnej, która jest
efektem działania silników parowych. A silniki te
na-pędzają nasz statek.
O to chodzi właśnie
w grze – jesteśmy
kapitanem podniebnego
okrętu, który przemierza
bezkresne połacie nieba
w wybranym, przez jego

dowódcę, celu. Twórcy gry zapowiadają, że
będzie można rozwijać się zarówno dzięki
walce, jak i handlowi. Albo być dobrym w obu
dziedzinach jednocześnie, zależy to od naszej
woli. Jednak do określonych działań będzie
trzeba odpowiednio przygotować nasz statek.

7

N u m er 1 6

Jeśli chcemy walczyć musimy zadbać o dobre
opancerzenie oraz uzbrojenie okrętu. Jeśli
chcemy szyko przemieszczać się między
miastami zaopatrzmy nasz statek w porządny
napęd oraz balon.
Każdy okręt ma ograniczoną ilość
miejsc, dlatego będzie trzeba
podejmować decyzje bardzo rozważnie
i decydować co dla nas jest
ważniejsze, ponieważ ucierpi na tym
inna statystyka naszego pojazdu.
Statek
stopniowo
ulepszamy,
zarabiamy przy jego pomocy, aż
dochodzimy do zmiany okrętu na
większy i potężniejszy.
A więc, załogo, hop do nowych kajut!

Li stopad 201 3

kapitanie) będą piraci od ładowania armat. Jak
więc widzimy, oprócz wyboru, jak zapełnić
nasz statek sprzętem, musimy zdecydować
kogo zechcemy zatrudnić. I będą to decyzje
bardzo ważne!

Właśnie, czym jest dobry statek i kapitan
bez wiernej załogi.
W Realm of Steam mamy do czynienia
z rozwojem naszej ekipy pirackiej.
Wszyscy członkowie załogi zdobywają
doświadczenie podczas walk. Kapitan
będzie dawał ogólny bonus do
wszystkiego, będzie też medyk,
mechanik, strażak, a najważniejsi (po

8

N u m er 1 6

W grze będziemy walczyć w trybie
rzeczywistym z innymi graczami. Twórcy
zapowiadają, że będziemy mieć do czynienia
również z licznymi animacjami. Możemy sobie
tylko wyobrazić te wybuchy, awarie,
poruszającą się załogę w ferworze walki,

Li stopad 201 3

pożary, wystrzały! Poza walką czeka nas
również handel. Będziemy mogli odwiedzić
dziesięć miast, w każdym z nich zaopatrzymy
swój statek i wyruszymy w dalszą drogę, by
sprzedać towary. Tylko, że taki pełny ładunku
okręt jest łakomym kąskiem wrogich piratów...
Nasza załoga musi się mieć na baczności!
Działa w gotowości? Ok, więc ruszamy dalej!
Realm of Steam to przeglądarkowa gra 2D.
Według mnie będzie nawiązywało do hitu
ostatnich miesięcy, a więc gry Faster Than
Light. I byłoby to świetną wiadomością, bo ta
produkcja jest naprawdę wyborna. Pozostaje
czekać nam na premierę gry (lub chociaż
grywalną wersję beta) i cieszyć się rozgrywką!
Nie ma sensu czekać o suchych gębach!
Może trochę pirackiego grogu z developerskiego kubka?
Do gry na pewno jeszcze wrócimy w naszych
kolejnych numerach, gdy tylko będziemy
wiedzieć coś więcej! :)
Eigen

9